Dobry mecz z ŁKS Łódź

Orkan w składzie: Baranowski – Wroński [Orski], Matuszczyk, Kowalski, Barański – Lewandowski [Dolot], Niciak [Pałyska], Dregier N, Chwałowski, Potakowski – Cukiernik [Szewczyk, Wojtczyk]. Trener Marcin Zimoch.

Od samego początku obie drużyny narzuciły duże tempo gry, nie było wolnego placu gry, przstojów,  walka o każdy skrawek boiska. W pierwszej połowie nie było dużo sytuacji bramkowych. Optyczną przewagę miał ŁKS, ale nic z tego nie wynikało. Graliśmy bardzo dobrze w obronie. Orkan starał się rozmontować obronę rywali.  Dobra akcja Lewego i techniczny strzał Norbiego, który minął bramkę. ŁKS swoją szansę wykorzystał w zamieszaniu podbramkowym zawodnik gości okazał się największym sprytem i wpakował piłkę do siatki. W drugiej połowie uzyskaliśmy przewagę, ale cały czas trzeba było uważać. Obraz meczu się zmieniał, potrafiliśmy zamknąć rywali na ich połowie. Świetną robotę wykonywał Łukasz Matuszczyk i Kowal. Efektem lekkiej przewagi były sytuacje. Minimalnie obok słupka z wolnego uderzył Norbi [ z którym rywale mieli sporo problemów], zachwilę Lewy świetnie wystartował do prostopadłej piłki i poślizgnął się, a piłka poleciała nad poprzeczką, w odpowiedzi kąśliwy strzał zawodnika gości świetnie sparował na słupek Wiktor Baranowski. Za chwilę ponownie Lewy i jakimś cudem bramkarz to odbił. W końcówce do przodu przesunął Andrzeja Dolota, który w ostatniej minucie przeskoczył dwóch rywali, ale piłka po jego strzale przeleciała tuż nad poprzeczką. Niestety zabrakło, żeby chociaż doprowadzić do remisu na który z pewnością zasłużyliśmy. Ogólnie obie drużyny pokazały kawałek dobrego futbolu, kibice jak zwykle nie zawiedli. Brawo Wy !!!

Orkan przegrał pierwszy raz [nadal zajmujemy trzecie miejsce], a ŁKS dzięki temu zwycięstwu umocnił się na 1 miejscu, za jego plecami Boruta. Wysokie zwycięstwa Warty Sieradz i Omegi.  Juniorzy B1 prowadzeni przez Patryka Niciaka zwyciężyli Piasta Błaszki 4:1. Gole strzelali: Patryk Kostrzewa 2, Jakub Kazimierczak i Szymon Newill. Brawo młodzi !!!

Skip to content